Z przymkniętymi oczami. Projekt artystyczny


Przymykam oko.
I przesłonę.
Przesuwam czas. I rękę.
Oddycham.
Już zaczynam się orientować, jaki pejzaż się zapisze, choć na karcie same plamy. Jaka kombinacja ustawień, warunków i światła da odpowiednią miękkość pikselom. Które chmury wtopią się w góry.

Jezioro Trazymeńskie.
Beskid Niski.
Mazury Garbate.
Toskania.

Pejzaże.
Moje podróże spod przymkniętych powiek.





5 komentarzy:

  1. modraszka9 listopada 2016 14:47

    Bardzo malarskie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dorka10 listopada 2016 21:41

    Nostalgiczne i magiczne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. asiami11 listopada 2016 00:03

    Życie składa się z takich kadrów.... pięknych,żywych, prawdziwych...

    OdpowiedzUsuń
  4. ekropka13 listopada 2016 11:59

    Kocham i zachwycam się każdym z nich. A każde z nich to WOLNOŚĆ

    OdpowiedzUsuń
  5. Joanna w Kolorze13 listopada 2016 12:08

    Pięknie Wam dziękuję, Dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń

Uwielbiam Twoje komentarze :-)
Pisz, polemizuj, pytaj. Dzięki temu blog żyje.

Copyright © 2016 Joanna w Kolorze , Blogger