Przypływy i odpływy


Normandia.
Ja to bym mogła już nigdzie dalej nie jechać.
Tylko gapić się na te przypływy i odpływy.
Chmury, cienie, światła, odbicia. Niezliczone odcienie niebieskiego.
Słuchać wody i nieba.
Nigdzie się nie ruszać...













3 komentarze:

  1. Picot Kinga12 sierpnia 2017 09:46

    Piękne zdjęcia. Na ostatnim jest moc!
    Bardzo podoba mi się też ta fotografia z "cieniem".
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanna w Kolorze12 sierpnia 2017 10:40

      Dziękuję, Kingo :)

      Usuń

Uwielbiam Twoje komentarze :-)
Pisz, polemizuj, pytaj. Dzięki temu blog żyje.

Copyright © 2016 Joanna w Kolorze , Blogger